Skin Cycling: nowy trend w pielęgnacji skóry
W dzisiejszym dynamicznym świecie, pielęgnacja skóry stała się nieodłącznym elementem codziennego rytuału zdrowia i urody. Współcześnie, w związku z rozwojem technologii i rosnącą świadomością społeczeństwa na temat produktów kosmetycznych, narodził się nowy trend, który zyskuje coraz większą popularność wśród miłośników pielęgnacji skóry – skin cycling. Trend ten to wieczorna rutyna pielęgnacyjna stworzona przez dermatolożkę z Nowego Jorku- dr Whitney Bowe. W tym artykule skoncentruję się na metodzie skin cyclingu, omawiając definicję tego trendu oraz analizując jego wpływ na pielęgnację skóry. Również chciałabym nakreślić i zaznaczyć, jak bardzo potrafi być szkodliwa moc mediów, które bardzo często wprowadzają swoich konsumentów w błąd.
Skin cycling opiera się na cyklicznym wykorzystaniu popularnych, silnie działających i skutecznych składników aktywnych, które są rozłożone na cztery wieczory. Celem tego podejścia jest uporządkowanie sekwencji stosowania substancji takich jak kwasy, retinoidy i składniki regenerujące. Zastosowanie skin cyclingu ma na celu uniknięcie chaotycznego i nieregularnego używania tych substancji, co mogłoby prowadzić do podrażnień skóry lub niesatysfakcjonujących efektów. Skin cycling ma być dla konsumentów przede wszystkim prostym schematem, gdzie panuje minimalizm, ale jednocześnie rutyna pielęgnacyjna jest skuteczna i po regularnym stosowaniu możemy zauważyć zadowalające rezultaty.
Skin cycling u każdego może wyglądać inaczej. Dobrze prowadzony skin cycling, który wychodzi poza granie czterech dni oraz jest stosowany z pełną świadomością używanych składników aktywnych, może zdziałać niesamowite efekty. Niestety bardzo często konsumenci nie do końca rozumieją ten trend, który zamiast pomagać wyprowadzać skórę na dobrą drogę, pogarsza tylko jej stan. W tym artykule chciałabym się w największej mierze skupić na czterodniowym schemacie tego trendu, który jest popularyzowany przez największe koncerny kosmetyczne m.in. L’Oréal Paris, czy Bielenda Professional. Posłużę się poniższym banerem reklamowym do wyjaśnienia trendu.
Jak widzimy mamy czterodniowy schemat pielęgnacyjny:
- Dzień 1. Zastosowanie kwasów złuszczających, które znane są z tego, że usuwają martwy naskórek. Większość kwasów uwrażliwia skórę, przez co występuje większe ryzyko podrażnień.
- Dzień 2. Użycie retinoidów, czyli bardzo popularnych składników aktywnych, najczęściej zalecany jest tutaj retinol lub retinal. Musimy pamiętać, że retinoidy są to również bardzo silne składniki aktywne, które potrafią podrażnić skórę.
- Dzień 3. i 4. Nawilżanie oraz regeneracja skóry twarzy z użyciem takich składników jak kwas hialuronowy, czy trehaloza. Na dzień zalecane jest stosowanie serum z witaminą C oraz kremu z filtrem. Połączenie ma chronić i dbać o skórę.
Co jest złego w tym trendzie, skoro każdy nim się tak zachwyca?
Otóż wiele osób pragnie zacząć pielęgnację skóry, ale nie wie jak. Bardzo często nigdy wcześniej nie stosowało składników aktywnych, jak kwasy, czy retinol. Trafiają na gotowy schemat pielęgnacyjny, który budzi duże zaufanie. Jest w końcu promowany przez gigantów kosmetycznych, których produkty stosujemy od lat i cieszą się bardzo dobrą opinią. W dodatku trend był spopularyzowany na Tik Toku, gdzie osiągnął liczę wyświetleń w granicach 219 mln! Najwięksi influencerzy promowali trend, który miał w magiczny sposób pomóc naszej skórze. Ale czy na pewno rozumieją sens działania tego trendu? Czy na pewno czterodniowy schemat pielęgnacyjny z użyciem kwasów i retinolu ma być świetny dla każdej skóry bez wyjątku? No nie do końca. Skin cycling jest bardzo dobrą metodą i sama używam jej w swojej pielęgnacji, jednak w kompletnie innej formie. Promowany schemat opierający się na użyciu retinoidów zaraz po kwasach, dla wielu osób może skończyć się silnym podrażnieniem.
Kwasy to substancje chemiczne, które są używane jako składniki w kosmetykach i produktach do pielęgnacji skóry, a ich działanie polega na złuszczaniu warstw martwych komórek skóry, ujednolicaniu kolorytu oraz stymulowaniu regeneracji komórkowej. Kwasy złuszczające mogą być stosowane w różnych produktach, takich jak toniki, kremy, sera czy peelingi. Jednak ważne jest, aby korzystać z tych produktów z umiarem, ponieważ nadmierne stosowanie lub nieodpowiednie skoncentrowanie kwasów może prowadzić do podrażnień skóry.
Retinoidy to grupa związków chemicznych pochodzących od witaminy A lub mających z nią związek. W pielęgnacji skóry retinoidy są szeroko stosowane ze względu na swoje właściwości odmładzające skórę, poprawiające teksturę i przeciwdziałające starzeniu się skóry. Należy jednak pamiętać, że retinoidy mogą podrażniać skórę, szczególnie na początku stosowania. Objawy podrażnienia mogą obejmować zaczerwienienie, suchość, łuszczenie się skóry i pieczenie. Dlatego ważne jest, aby zacząć stosowanie retinoidów stopniowo, aby złagodzić ewentualne efekty uboczne.
Czas potrzebny na pełną regenerację skóry po zastosowaniu kwasów i retinoidów może być zróżnicowany i zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj używanego produktu, jego stężenie, częstotliwość stosowania, indywidualna reakcja skóry oraz ogólny stan zdrowia skóry. Stosowanie kwasów i retinoidów dzień po dniu, może być drażniące dla skóry i prowadzić do zwiększonego ryzyka podrażnień, suchości, zaczerwienienia oraz innych niepożądanych efektów ubocznych. Większość osób, które widzą promowany schemat skin cyclingu zaczyna stosować dzień po dniu retinoidy i kwasy, a nie mają pojęcia o tym, jak należy poprawnie wprowadzać te składniki i jakie mogą wystąpić efekty uboczne. Bardzo często po nadużywaniu tych składników aktywnych występuje naruszenie bariery hydrolipidowej. Skóra jest nie tylko zaczerwieniona i szorstka, ale może wystąpić również wysyp.
Na banerach reklamowych bardzo często widzimy pierwszego dnia serum z kwasami (zazwyczaj w wysokich stężeniach np. 10 %) lub co gorzej peeling kwasowy, a następnego dnia od raz retinol. Później mamy promowane dwa dni nawilżenia i regeneracji. Ale, czy aby na pewno skóra zdąży się zregenerować w dwa dni, tak aby była przygotowana na kolejną dawkę kwasów i retinolu? Niestety, ale jest to bardzo mało prawdopodobne. Stosując te składniki musimy mieć z tyłu głowy, że należy dbać o barierę hydrolipidową w szczególności. Samo nawilżenie, w postaci promowanego serum nawilżającego, nie wystarczy. Potrzeba tu składników odżywczych takich, jak m.in. ceramidy, oleje czy skwalan. Taka regeneracja powinna trwać dłużej. Dla bezpieczeństwa kwasy i retinol powinny być stosowane w odstępie kilku dni, a w wielu przypadkach same kwasy lub sam retinol w zupełności wystarczy.
Co jeśli ktoś naprawdę pragnie używać kwasów i retinolu? Jak powinien wyglądać bezpieczny skin cycling?
Na samym początku zawsze radziłabym, aby wprowadzić retinoidy, nie używając jeszcze kwasów. Jest duże prawdopodobieństwo wysypu po retinolu/retinalu, więc przez pierwsze tygodnie, a najlepiej miesiące polecałabym wprowadzać ostrożnie retinoidy. Kiedy skóra ma zbudowaną tolerancję na ten składnik i bardzo chcemy dodać jej czegoś więcej, bo wiemy, że jest na to przygotowana to wtedy możemy wprowadzić bardzo ostrożnie kwasy. Warto, kwas wprowadzać na początek w formie toniku lub jako dodatek do żelu myjącego. Następnie możemy myśleć o serum z kwasami. Pozwolę posłużyć się tutaj przykładowym schematem bezpiecznego skin cyclingu opracowanego według znakomitej polskiej skin ekspertki Agnieszki Zielińskiej.
Nie rób tego swojej skórze! Trend Skin Cycling
Pola zaznaczone kolorem różowym z podpisem „składnik aktyw” są to dni, kiedy możemy używać retinoidów lub kwasów, np. w poniedziałek kwas, a w sobotę retinol. Nigdy nie należy łączyć tych składników razem, w jednej pielęgnacji. Następnie mamy kilka dni przerwy na odbudowę bariery hydrolipidowej (tu cztery dni!). Skóra ma wtedy czas na prawidłową regenerację.
Skin cycling to podejście do pielęgnacji skóry oparte na rotacji różnych produktów, co ma na celu dostosowanie się do zmiennych potrzeb skóry. Jest to metoda dobra i skuteczna, jednak posiada swoje wady i zalety. Mam nadzieję, że każdy widzi znaczącą różnicę pomiędzy promowanym schematem skin cyclingu przez wiodące marki kosmetyczne, a faktycznym, bezpiecznym schematem skin cyclingu. Nie dajmy się zwieść. Edukujmy się, aby wiedzieć, jak prawidłowo dbać o naszą skórę. Skin cycling może być świetną metodą do poprawy stanu skóry, jednak musi odbywać się to z głową. To wszystko pokazuje, jak media mogą promować trendy, które dla osób niezapoznanych z tematem mogą okazać się szkodliwe.
Bibliografia
- https://www.lorealparis.pl/skincycling?gclid=Cj0KCQiAjMKqBhCgARIsAPDgWlzdHM9uOg1cuFJn8-brK2lMnben8jtBxlgGY9L0opn4no1fYPZ2D3gaArsMEALw_wcB
- https://www.youtube.com/watch?v=TgDt5y0WG_Y&t=1s&ab_channel=SkinEkspert
- https://www.womenshealthmag.com/beauty/a40920099/skin-cycling-tiktok-trend/
- https://www.cosmopolitan.com/style-beauty/beauty/a42754328/skin-cycling/